Chcę pokazać swoim dzieciom, że jeśli coś nam nie pasuje trzeba mówić o tym GŁOŚNO.
Uczę je wyznaczać swoje granice ( bo mają do tego prawo !!!
Moje ulubione „daj babci buzi, no daj jej buzi, daj buzi bo będzie jej przykro” 😱😱😱😱kiedy dziecko mówi NIE to znaczy NIE)
Dlaczego dorośli uzurpują sobie prawo do TOTALNEJ kontroli nad dzieckiem=człowiekiem.
Chcę im pokazać, że życie nie polega na tym żeby dopasowywać się do reszty.
Chcę im pokazać, że warto pytać kiedy ma się wątpliwości!
Pozwalam im na bycie ciekawymi świata, nie ograniczam ich kreatywności tylko dlatego bo ja tak powiedziałam, bo jestem ich matką i WIEM WSZYSTKO NAJLEPIEJ🤦🏼♀️
Pokazując im to wszytko otrzymuje CIĘGI od innych dorosłych!
W oczach ludzi ULEGŁYCH, PODPORZĄDKOWANYCH INNYM jestem osobą delikatnie rzec ujmując CZEPIALSKĄ.
Nigdy nie będę siedzieć cicho bo tak „wypada”, albo mogę ponieść tego konsekwencje. Zawsze robię tak żebym mogła spojrzeć sobie spokojnie w lustro i przybić piątkę !
Nie robią nic nie zmienimy świata na lepsze, nie wprowadzając zmian w nasze SMUTNE, PESYMISTYCZNE, STARODAWNE przekonania nic nie pójdzie do przodu. Bądźmy otwartymi na zmiany ludźmi, uśmiechajmy się, cieszmy się tym co mamy, nie zajmujmy się PIERDOŁAMI❤️