Możesz pozbyć się celulitu, możesz mieć zgrabne pośladki, możesz mieć smukłe ramiona, płaski brzuch…
Słyszeliście to kiedyś?
Pewnie, to wszytko można osiągnąć! Tylko nikt nigdzie nie mówi, że każdy wypracuje to w innym czasie!
Jednej wystarczy nie jeść kolacji i następnego dnia ma płaski brzuch! Jedna po urodzeniu dziecka wkłada ubrania sprzed ciąży! Jedna po trzech miesiącach ma piękne zarysowane mięśnie ramion!
Inna tyje od patrzenia na jedzenie, jeszcze inna potrzebuje kilkunastu miesięcy na powrót do swojego ciała z przed ciąży!
Dostaje czasami wiadomości, że jestem grubą trenerką, brak kaloryfera tłumaczę sobie dziećmi.
Bardzo łatwo przychodzi nam ocena innych. Problem w tym, że widzimy tylko kawałek tu i teraz nikt nie wie kto i jaką pracę wykonał!
Jest Monika zaczyna ćwiczyć, gubi 50 kg startowała z wagi 130 kg! Patrzysz na nią i myślisz, ale wielka tylko nie wiesz, ile już za nią.
Jest Daria, patrzysz na nią i myślisz, jaka obrzydliwie chuda ta już za dużo ćwiczy i powinna przytyć! Daria wychodzi z anoreksji i to jej ogromny sukces, że nabrała kilka kg, ale skąd masz to wiedzieć.
Mnie nie ruszają oceny innych, bo żyje w ogromnej zgodzie sama ze sobą, ale są ludzie którym słowa robią ogromna krzywdę!
Nie oceniaj, skup się na sobie! Jako trenerka personalna skupiam się na ZDROWIU I SPRAWNOŚCI, to powinny być najważniejsze wartość.